,,Bajkowe pisanki’’
Do zajączka przyszła kurka:
– Ko, ko, ko, ko – zagdakała. –
Z koszem jajek na pisanki
mama-kwoka mnie przysłała.
Zając podparł się pod boki:
– A to ci dopiero jajka!
Namaluję na nich tęczę
i na każdym będzie bajka.
Ref.: Bajkowe pisanki, bajkowe.
Rozdamy je z dobrym słowem,
świątecznym życzeniem,
wiosennym marzeniem.
Bajkowe pisanki, bajkowe,
wesołą wiodą rozmowę,
że wiosna za oknem
że w dyngus ktoś zmoknie.
Rośnie żytko jak na drożdżach
i zieleni się rzeżucha.
Pisankowych opowieści
Zając słucha, kurka słucha.
Z bukiecikiem srebrnych bazi
w gości wybrał się baranek.
A dla niego mała kurka
kosz bajkowych ma pisanek.
,,Marzec Kucharz’’
Dziś do talerza wpadł mi promyk słońca, okruchy nieba i rosy kropelki.
Zupa od razu stała się gorąca, a mój apetyt na wiosnę – wielki!
Marzec kucharzem dobrym być się stara. Zagląda w przepis, coś sypie, dolewa.
Ja mu tak bardzo zajrzeć chcę do gara, bo kiedy zajrzę – pewnie zaśpiewam.
Ref.: „W marcu jak w garncu”, ogromnym garze…
Kto wie, co ugotuje Marzec
„W marcu jak w garncu” – z kapustą groch:
upał, ulewa, grad, śnieg i grzmot.
Ten Marzec Kucharz ma fantazję wielką. Do rondla wkłada przeróżne specjały,
a potem kręci i kręci chochelką, by się składniki dobrze zmieszały!
Gdy już potrawa jest gotowa wreszcie, gdy pachnie wiosną zdumiony świat cały,
to Marzec Kucharz, wierzcie lub nie wierzcie – częstuje wszystkich, dużych i małych.
,,Moje sny o Afryce''
Babcia z dziadkiem mają koty, sąsiad z góry rybki złote,
ale czy ktokolwiek z was spotkał małpę, słonia lub lwa?
Bo ja – kiedy zamknę oczy, do Afryki się przenoszę.
Tam żyrafy prężą szyje, małpa małpie plecy myje,
słoń wywija długą trąbą, a ja… w ciszy ich podglądam.
Ref.: Lepiej nie złościć lwa,
taka jest rada ma.
Ryknie, tupnie, bryknie, śmignie.
Hyc! – dopadnie, hops! – doścignie,
a gdy zdobycz swą dostanie,
w mig się zakończy podglądanie.
Któż to taki w wielkiej dżungli, pędzi szybko jak rakieta?
Kocur, ale jakiś wielki! To nie kocur, ale gepard.
A ta czarna, zwinna bestia, co łapami tak przebiera,
czy to puma? Antylopa? Ależ nie – to jest pantera!
W nocy, w moich snach podróżuję do Afryki.
Obserwuję i podziwiam świat niezwykłych zwierząt dzikich.
,,Babcia od bajek, dziadek od zagadek''
Moja Babcia i mój Dziadek
to wspaniali są dziadkowie.
Dziadek mnóstwo zna zagadek,
Babcia bajkę nam opowie.
Ref.: Bo na świecie nie znajdziecie
takich bajek i zagadek,
jakie wnukom opowiada
moja Babcia i mój Dziadek.
Poprosimy naszą Babcię:
Babciu, z tajemniczą miną
opowiadaj swoją bajkę,
a za każdym razem inną.
Posadzimy teraz Dziadka
na fotelu wiklinowym.
Dziadku, powiedz nam zagadkę,
całkiem nową prosto z głowy.
,,Srebrne kolczyki''
Dostałaś, choineczko
jabłuszka pachnące,
słodkie dostałaś pierniki!
I świeczkę, i jeszcze na każdą gałązkę
srebrne dostałaś kolczyki.
Ref.: Od gwiazdy, od czubeczka aż po sukni rąbek,
hej! pięknaś nam, choineczko,
w tych kolczykach z bombek.
W dzień milczysz, choineczko,
lecz za to noc w nockę
pełnaś góralskiej muzyki.
Dzyń, dzyń, dzyń brzękają
wesoło jak płomień
na twych gałązkach kolczyki.
Nasze uszy słyszą świat
Każdy z nas ma dwoje oczu,
Które widzą wszystko (widzą wszystko):
Błękit nieba, biały domek,
Zieleń traw i listków (traw i listków).
Ref.: Uszy słyszą ptaków śpiew,
Dzwonki deszczu, granie drzew,
A nad stawem chóry żab.
Nasze uszy słyszą świat!
Każdy z nas ma jeden nosek
Do wąchania kwiatków (do wąchania),
Czasem także do kichania,
Lecz, na szczęście, rzadko (do kichania).
"Idzie jesień poprzez świat"
Kwitną astry kolorowe,
liście lecą mi na głowę,
w polu kopią kartofelki, bo już czas!
Jesień wita świat, wita nas!
Ref.: Idzie jesień, idzie jesień poprzez świat.
Wrzesień w kolorowe liście wpadł! O tak!
Idzie jesień, za nią słońca złoty blask.
Witaj, witaj wśród nas, witaj w śród nas.
W sadzie jabłka malowane
do koszyka skaczą same.
Babie lato plącze nitki, bo juz czas!
Jesień wita świat, wita nas!
W lesie kwitną piękne wrzosy
Grzybki rosną w kroplach rosy.
Na wycieczkę chodzimy razem, bo już czas.
Jesień wita świat, wita nas!
Nasza zerówka
Choć wakacji minął czas,
to na buzi uśmiech mam.
Choć pożegnam morze, las,
to za rok powrócę tam.
Ref.: Nasza zerówka – nie lada gratka,
wielka przygoda dla sześciolatka
Tu się nauczę, jak liczyć, czytać
i swoje imię napisać.
Spotkam tu przyjaciół mych
I uściskam panią swą,
Bo wiadomo nie od dziś,
Ze zerówka to jest to!
Ja energii mam, że hej,
Dobry humor, siłę lwa.
Bo przygoda czeka mnie
W takim miejscu na sto dwa!